Czy wypadki się zdarzają?

Firma jakich wiele — dwieście osób, kilkadziesiąt maszyn. Maszyny rozmaite, od kilkudziesięcioletnich tokarek po najnowsze centra obróbcze CNC. Zabezpieczenia stosowne do wieku maszyn, więc gdzieniegdzie ryzyko urwania ręki czy wkręcenia na wrzeciono jest bardzo realne. Pytam o wypadki. Oczywiście, zdarzają się: ktoś się skaleczy, ktoś uderzy się w łokieć. Wypadków związanych stricte z zagrożeniami maszynowymi — brak.

Wraca pytanie: po co to wszystko? Wymagania minimalne, wymagania zasadnicze, normy zharmonizowane (dużo, dużo norm), audyty bezpieczeństwa, zalecenia, dostosowania… Przecież to wszystko kosztuje (za dyrektywy płacimy w podatkach), czy nie lepiej zrobić za te pieniądze imprezę integracyjną albo kupić nową maszynę?

Aby zyskać szersze spojrzenie, sięgam po statystykę. Wstępne dane GUS za 2023 r. wskazują, że najczęstszą przyczyną wypadków przy pracy jest nieprawidłowe zachowanie pracownika (41%), a to, co można uznać za związane z maszynami (wady konstrukcyjne lub niewłaściwe rozwiązania techniczne i ergonomiczne czynnika materialnego, niewłaściwe wykonanie czynnika materialnego, wady materiałowe czynnika materialnego) powoduje łącznie 7,5% wypadków.

Mnożąc 7,5% przez 68.663 poszkodowanych ogółem, wychodzi pięć tysięcy osób — albo 1 poszkodowany na 2.800 pracowników (na rok). Czyli, statystycznie, we wspomnianym zakładzie jeden wypadek wynikający z zagrożeń maszynowych na 14 lat. Albo jeszcze inaczej: pracując 40 lat, wypadkowi spowodowanemu przez maszynę ulegnie jedna osoba na 70. Dużo czy mało?

Warto się też zatrzymać nad „nieprawidłowym zachowaniem pracownika”. Inne przyczyny związane z pracownikiem (niewłaściwe posługiwanie się czynnikiem materialnym przez pracownika; nieużywanie lub używanie w nieprawidłowy sposób sprzętu ochronnego przez pracownika; niestosowanie się do poleceń oraz przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy; stan psychofizyczny pracownika, niezapewniający bezpiecznego wykonywania pracy) to dodatkowe 20%, czyli razem ponad 60% wypadków wynika z tego, że pracownik popełnił błąd. Ludzie się mylą, są kreatywni, czasem bezmyślni. Dlatego system bezpieczeństwa maszyny powinien zabezpieczać nawet przed celowym działaniem na własną szkodę. To nie zawsze jest możliwe, zwłaszcza gdy dwie osoby współdziałają w celu obejścia zabezpieczeń — ale w razie nieszczęścia pracodawca nie usłyszy zarzutów od prokuratora, a w karcie wypadku będzie mógł z czystym sumieniem wpisać: „zginął zgodnie z przepisami”.1

Image by Pexels from Pixabay

 
﹏﹏﹏

  1. jak mawiał p. Jan Przybylski, wprowadzając mnie w świat bhp  []

Komentarze

Jedna odpowiedź do „Czy wypadki się zdarzają?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

zagadka — captcha *Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.